Cmentarzysko Sulawezi
Na wyprawę do Indonezji cieszyłam się jak dziecko, bo to i Borneo i Komodo i Celebes. Dla mnie mityczne nazwy i wyprawa taka jak w kosmos. A to wszystko jeszcze okraszone międzylądowaniem na lotnisku w Dubaju. Największe lotnisko na świecie. Nawet taki film…
Rzym miasto oblężone.
Nigdy nie przypuszczałam, że będę w Rzymie. Było to tak odległe, że w pewnym momencie życia dałam sobie z tym spokój. Ale świat staje się coraz mniejszy. I tak pewnego dnia poleciałam do Rzymu za 300 zł. w obydwie strony. Niestety na ten sam pomysł wpadli wszyscy obywatele Chińskiej Republiki…
Już podczas pierwszej podróży zakochałam się w Kambodży
Jestem z pokolenia, które rzadko myślało o egzotycznych podróżach. Po pierwsze trudności w uzyskaniu paszportu. Po drugie pieniądze a właściwie ich brak na tak dalekie wyprawy. Nigdy nie przypuszczałam, że kiedykolwiek pojadę do Kambodży i na własne oczy zobaczę Angkor Vat, o którym czytałam i oglądałam przepiękne, nastrojowe zdjęcia. Właściwie …
O mojej podróży do Laosu i niezwykłych spotkaniach
Podróże zawsze są konfrontacją moich wyobrażeń o miejscu, w które jadę z tym co zastanę. No i oczywiście jestem rozczarowana. Chociaż już się pogodziłam z myślą, że nigdy nie zobaczę takiego widoku ani nie zrobię takiego zdjęcia jak w przewodniku. No cóż tak już jest. Przynajmniej ze mną. Więc Laos…
Moja niezwykła pasja – zwiedzam cmentarze
Za dwa tygodnie Wszystkich Świętych. Zawsze to święto nastraja mnie nostalgicznie, chociaż muszę przyznać szczerze, że właśnie w ten dzień nie lubię chodzić na groby najbliższych ze względu na rejwach jaki tam panuje. A poza tym to cmentarze uwielbiam. Zawsze jak jestem gdzieś w nowym miejscu, szczególnie za granicą muszę…